Pasja, nerwy, celowniki w cs go, czyli o życiu gracza.

Trudno jest zliczyć wszystkie zalety gier komputerowych w dzisiejszych czasach. Każda pozycja przecież wciąga nas na długie godziny z różnych powodów. Może to być arcyciekawa fabuła, klimatyczny świat, od którego nie sposób się oderwać, czy też system rywalizacji w grach sieciowych. Jest jednak pewna cena za możliwość spędzenia czasu w towarzystwie swojego ulubionego tytułu. Ceną tą jest nadwyrężenie nerwów.

Niech pierwszy rzuci padem, ten który nigdy w życiu nie zaliczył przysłowiowego ,,ragequit’a” w grze sieciowej, jak wiadomo jedynie z powodu błędów swoich sojuszników. Komu też nigdy nie zdarzyło się wprawić w lot różnych artykułów biurowych znajdujących się na biurku, a w bardziej ekstremalnych wypadkach myszkę, klawiaturę, ewentualnie krzesło. Niestety, jest to naturalna kolej rzeczy, jeśli staramy się o pozytywny wynik meczu, pokonanie bossa czy też wynik pojedynku pvp, a los w stosunku do nas ma inne plany, reagujemy emocjonalnie.

Kolejnym problemem z którym musi się zmierzyć każdy fan elektronicznej rozgrywki jest przysłowiowa złośliwość rzeczy martwych. Wyobraźmy sobie taką sytuację: właśnie doczekaliśmy się momentu, kiedy w końcu, po całym dniu ściągania nowo zakupionej gry okazuje się, że po jej włączeniu, zamiast głównego menu gry naszym oczom ukazuje się błąd. Najczęściej, by nie było za łatwo, wszystkie poradniki w internecie jak naprawić owy problem w naszym przypadku nie działają, a my jesteśmy zmuszeni do walki z komputerem na własną rękę, oczywiście w większości bez wykształcenia informatycznego. Jeśli bardzo nam zależy na zagranie właśnie w ten konkretny tytuł to czeka nas nie lada przygoda w świecie internetowych forum, video poradników i odmętów plików wewnętrznych. Wszystko jest jednak warte satysfakcji, która przychodzi wraz z pierwszym bez problemowym włączeniem tytułu.

Zaradność, ta cecha definiuje prawdziwego gracza. Bez niej ciężko będzie się odnaleźć w świecie nowo kupionej gry MMORPG, ustawić odpowiednie opcje graficzne by trochę słabszy komputer pozwalał nam na zabawę w płynnych 60 FPS’ach albo chociażby zmienić celownik w cs go. Tak, nawet takich błahych rzeczy trzeba się nauczyć na własną rękę i przełamać barierę wstydu wpisując w przeglądarce internetowej frazę ,, jak zmienic celownik w cs go „.

Będąc w temacie CS GO, ten internetowy FPS idealnie potwierdza sens postrzegania gier sieciowych jako sportu. Ciągłe treningi, emocjonująca rywalizacja między drużynami, system lig oraz wiele więcej, czy te cechy nie przypominają ,,klasycznego” sportu? Jeszcze 10 lat temu takie porównanie było abstrakcją. Na szczęście czasy się zmieniają, a media oraz społeczeństwo coraz przychylniej spogląda na kierunek, który obrały gry komputerowe w swoim rozwoju. Coraz częściej w telewizorach możemy obejrzeć zawodowe rozgrywki, programy na temat gamingu. W samej Polsce pojawiają się różne eventy zrzeszające, nie tylko samych graczy, ale również cosplayerów oraz sponsorów proponujących ogromne pieniądze za zwykłe ukazanie ich produktów na najpopularniejszych streamach.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here